Wystąpienie prezesa ZKP na otwarciu konferencji "Oskar Kolberg - prekursor europejskiej folklorystyki"
Szanowni Państwo!
Związek Kompozytorów jest jednym z inicjatorów ogłoszenia przez Sejm RP Roku Oskara Kolberga. Pozwolę sobie wyrazić satysfakcję, że oto rok ten staje się faktem i serdecznie podziękować wszystkim, którzy nas i innych inicjatorów Roku wspierali w wielofazowych działaniach na rzecz Roku tego ustanowienia, następnie zaś brali udział w pracach programowych i organizacyjnych.
Dziękujemy Sejmowi Rzeczypospolitej i Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cenimy sobie gesty Pana Prezydenta Rzeczypospolitej przydające kolbergowskiemu jubileuszowi należnego mu dodatkowego narodowego wymiaru.
W istocie, Kolberg wydaje się jednoczyć całe spektrum polskiej polityki, co jest okolicznością nader rzadką. Dla jednych ugrupowań partyjnych działa na rzecz więzi narodowych, dla innych doszacowuje rangę ludu polskiego, dla jeszcze innych antycypuje ideę małych ojczyzn, Europy regionów i kultury pre-obywatelskiej. Z jednej strony Wielki Badacz ukazuje bowiem twórczość różnych kultur wspólnotowych, z drugiej zaś wszystkie te kultury traktuje wszak równoprawnie. Respektuje wszelkie ślady człowieka, czym łączy żarliwość swoistej mistycznej „prawdy” kultury ludowej z panoramą, znowu - na swój sposób, pluralistyczną. Tworzy perspektywę antropologiczną traktując kultury te zarówno głęboko – etosowo, symbolicznie, sakraidalnie i mistcznie - jak i porównawczo. A to już jest nauka dla nas wszystkich nader aktualna nie tylko na płaszczyźnie kultury, ale religii, socjologii, psychologii i właśnie polityki.
W końcu postawa, jakiej uczy Kolberg ma swoje konsekwencje międzynarodowe. Redefiniuje swoistości nie stawiając ich w relacjach antagonistycznych. Nie dlatego, że wartość jest względna, ile, że jest z człowiekiem współistotna - jest w każdym z nas, w naszych rodzinach i różnych wspólnotach. Ta rola Kolberga jako rzetelnie nas poprzez kulturę harmonizującego nie może być niedoceniona także dziś - w Polsce, która tak się zmienia także poprzez formy obecności kultury i uczestnictwa w niej, ale tuż z racji tego, co się właśnie dzieje tuż za administracyjną a nie kulturową wschodnią naszą granicą - w kompulsywnych wstrząsach biorących się w gruncie rzeczy z kulturowych dysharmonii, jeżeli widzieć w ludowości aspekt wolności i szacunku dla człowieka, dla jego samostanowienia jednostkowego i wspólnotowego.
W końcu Kolberg uczy nas patrotyzmu i patriotyzmów, gdyż szanując swoje tym bardziej cenimy to, co nam dają inni. Dla nas muzyków, nie jest to rzecz nowa, będąc wychowanymi zarówno na Chopinie, jak i Czajkowskim i np. Mahlerze. Stąd, chwalić Boga, można widzieć w muzyce antidotum na wszelkie fanatyzmy i szowinizmy, choć należy też odnotować też żałosne próby ich muzycznego ustanawiania. Tu warto widzieć edukacyjny aspekt dziedzictwa i postawy Kolberga.
Jest też perpektywa Roku Kolberga artystyczna, ważna dla naszej nowoczesności. Muzyka dziś wydaje się bardziej niż kiedykolwiek oddychać przeszłością. Sztuka w dużej jej połaci operuje rekonfiguracją znaków. Przeszłość jest co najmniej elementem nowoczesności, a niekiedy jej dominującym pokładem. Awangardę można definiować nie tylko przez obecność nowego materiału – ten nurt nowoczesności nadal jest dziś obecny, ale także przez nowy sens, nowy komunikat, inną świadomość. To już nie jest indeferentyzm aksjologiczny post-modernizmu, nawiasem mówiąc sporo demonizowany, to jest swoisty nowy kontekstualzm z rangą przekazu ponad reżimami doboru dźwiękowej materii. W wymiarze kultury muzycznej jest jeszcze polski fenomen żywej tradycji, która stała się ważnym zjawiskiem w skali społecznej – zjawiskiem fascynującym i konstytuującym dla kilku już pokoleń. Sztuka ludu stała się wyrazem wyczucia wartości ludzi miast, być może wręcz atrybutem polskiej nowej inteligencji.
Jak Państwo wiedzą obchody Roku mają wiele nurtów, wśród nich nurt refleksji naukowej. Dziękuję organizatorom wspólnej konferencji, którą właśnie otwieramy: Sekcji Muzykologów Związku Kompozytorów Polskich z jej Przewodniczącym dr. Pawłem Gancarczykiem i zaangażowaną zarówno w organizację Konferencji jak i w cały program obchodów Roku Kolberga prof. Katarzyną Dadak-Kozicką, Instytutowi Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego z jego dyrektor prof. Sławomirą Żerańską-Kominek i Instytutowi Sztuki Polskiej Akademii Nauk z jej dyrektor prof. Elżbietą Witkowską-Zarembą.
Kolberg jest dla nas ważny jeszcze przez jeden jego wymiar, przez połączenie wyczucia wartości z niebywałą pracowitością. Legendy romantycznej z pracą pozytywistyczną. Słowem, na Koberga jest wielka pora. Jest on kluczem do nas samych w skali większej niż można by po skądinąd tak imponującej spuściźnie badacza kultury się spodziewać, bo oddziałuje szeroko poza ściśle rosumianą dziedziną etnologii i folkloru.
Życzę Państwu dobrego wykorzystania kulturowego momentu, owocnej Konferencji i całego Roku Oskara Kolberga.
Jerzy Kornowicz
Prezes Związku Kompozytorów Polskich